Bambusy podobno znane były już starożytnym Rzymianom i Grekom, przynajmniej z opowieści. Utrzymywano bowiem już wówczas stosunki gospodarcze z krajami azjatyckimi. Europejskim hodowcom roślin i botanikom bambus przez wiele stuleci był nieznany.
Nawet w roku 1753, kiedy to Karol Linneusz opublikował przełomowe Species Plantarum, w którym zawarł wykład na temat systemu klasyfikacji roślin. Nie znalazła się w nim informacja o tej wyjątkowej trawie i to, pomimo iż bambus rośnie naturalnie na wszystkich kontynentach za wyjątkiem Antarktydy i Europy.
Dopiero na początku XIX wieku zaczęto opisywać pierwsze gatunki. Około 150 lat temu bambusy dotarły w końcu do Europy, gdzie od tej pory hoduje się je i wykorzystuje do różnych celów. Właściwie do wielu celów i nie tylko w Europie: przykładowo wykonuje się z drewna bambusowego parkiety na podłogi, łuki i flety, różnego rodzaju plecionki, deski kuchenne, zabawki (niektóre całkiem zmyślne, ten temat zasługuje na odrębnego posta;). Ponadto drewno bambusowe jest lekkie i wytrzymałe, stąd doskonale sprawdza się w budownictwie, wytwarza się z niego bambusowe meble czy nawet obudowy telewizorów lcd, telefonów komórkowych czy iPadów.
Dodaję jeszcze całkiem sympatyczny opis produktu znaleziony w sieci:
“Just in case you have yet to find a TV to match all of the other bamboo crap in your house, this LCD may finally fill the bamboo-less void in your home theatre.” :D