Bambusy okrywowe, jak sama nazwa wskazuje, są grupą najniżej rosnących traw wśród bambusów. Wyższe od nich są bambusy kępowe, a najwyższe – bambusy drzewiaste. Te okrywowe maksymalnie mogą dorastać do 1-2 m wysokości. Najczęściej jednak przycina się je niżej, aby tworzyły w ogrodzie coś w rodzaju liściastego dywanu.
Tym bambusom dobrze służy przycinanie, stają się wtedy coraz gęstsze. Najlepiej zabieg taki przeprowadzać wiosną, można także przycinać je w ciągu roku, tak, jak przycina się żywopłoty. Do bambusów okrywowych zaliczają się przykładowo Pleioblastus, Sasaella lub Sasa w różnych odmianach. Rośliny te mają raczej cienkie łodygi oraz ekspansywne korzenie, stąd zaleca się zakładanie bariery korzeniowej przy wysadzaniu do ziemi. Jak wygląda taka bariera i jak ją założyć opisuję w tym poście.
Ich rozrost można także ograniczyć regularnie wycinając i usuwając kłącza. Większość odmian najlepiej czuje się na stanowiskach półcienistych i zacienionych – liście mają wtedy najintensywniejszą barwę. Jednak niektóre (Sasaella masamuneana ‘Albostriata’ czy Pleioblastus fortunei ‘Variegatus’) można sadzić także w słonecznych miejscach.
Szczególną zaletą bambusów okrywowych jest różnorodność jeśli chodzi o kształt i barwę liści. Przykładowo Pleioblastus fortunei ‘Variegatus’ ma listki zielone z cienkimi białymi paseczkami, zaś Pleioblastus viridistriatus ma liście żółte z zielonymi paskami. Bardzo ciekawie wyglądają starsze liście bambusa Sasa veitchii – mają one w charakterystyczny sposób przyschnięte krawędzie, co daje niezwykle dekoracyjny efekt.
Macie już w swojej kolekcji jakieś bambusy okrywowe?:)