Egzotyczna Pogawędka to cotygodniowe spotkania na żywo, na których poruszam różne tematy związane z egzotycznymi roślinami: bambusami, palmami, agawami, bananami i nie tylko. Opowiadam jak je wybrać, jak sadzić i uprawiać, co robić a czego niekoniecznie. Staram się pokazać, że rośliny egzotyczne wcale nie muszą być tak trudne w uprawie, jak nam się wydaje. Nagrania z tych spotkań wrzucam także na bloga.
#Egzotycznapogawędka odbywa się co niedziela na fanpage’u mojego sklepu Oaza-Palmy i na Instagramie. Zapraszam, jeśli masz ochotę być na żywo!
Tym razem:
- opowiadam dlaczego pielęgnacja bambusów na wiosnę jest ważna
- jakie elementy powinna zawierać prawidłowa pielęgnacja
- pokazuję 4 kroki do prawidłowej pielęgnacji oraz jeden opcjonalny
Poniżej znajdziesz nagranie, a zaraz później transkrypt jeśli wolisz czytać 🙂
Dzisiaj porozmawiamy o wiosennej pielęgnacji bambusów i jest to temat, który Wy wybraliście!
Sama myślałam o czymś innym, ale celem tych Egzotycznych Pogawędek jest to by odpowiadać na Wasze pytania i tworzyć treści, które dla Was są wartościowe.
Dziękuję Wam bardzo za wzięcie udziału w ankiecie!
Wiosnę czuć już w powietrzu bardzo mocno, więc jest to zdecydowanie temat na czasie!
_______________________________________________________________________
Najpierw powiem Wam dlaczego jest ona (wiosenna pielęgnacja) w przypadku bambusów taka ważna, co konkretnie robimy i na koniec wspomnę o wydarzeniu, które startuje we wtorek na facebooku “Wiosną sadzę bambusy”.
Dlaczego wiosenna pielęgnacja bambusów jest ważna?
Bambusy wiosną budzą się do życia. To jest moment kiedy ziema nagrzewa się i kiedy tylko czekają, by wypuścić nowe pędy.
Aby poszło im to sprawnie i zdrowo potrzebują mieć na to siły. Ziemia, w której sadzimy bambusy ma ograniczone zasoby, więc my im możemy – i chcemy -w tym pomóc. Zabiegi, które będziemy przeprowadzać mają na celu umożliwienie im jak najlepszego wzrostu. Po to, aby potem jak najładniej w naszym ogrodzie wyglądały, jak najzdrowiej rosły i były w efekcie odporniejsze na kolejną zimę.
___________________________________________________________________________________________________________
Już wiemy, że zabiegi są potrzebne, więc teraz doprecyzujemy, co konkternie robimy.
Powiem Wam o 4 koniecznych zabiegach, jeśli chodzi o wiosenną pielęgnację bambusów + o jednym opcjonalnym.
Pierwszym krokiem pielęgnacyjnym bambusów jest OCZYSZCZANIE. Oczyszczamy w tym sensie, że wycinamy to co jest stare, niepotrzebne, obumarłe po zimie. Niepotrzebne pędy przycinamy tuż przy ziemi (poznacie je po tym, że kolor mają jak słoma/siano). Z nich już nic nie wyrośnie. Dzięki wycinaniu tych zbędnych pędów zapewniamy całej kępie lepsze doświetlenie i przewiew. (Czytaj więcej: Wiosenne przycinanie bambusów)
Przy bambusach drzewiastych (Phyllostachys) możemy też wyciąć najcieńsze pędy. Po to żeby wyeksponować te piękne i grube.
___________________________________________________________________________________________________________
Drugi krok to NAWOŻENIE. Nawóz jest po prostu jedzeniem dla bambusa, po to żeby miał siłę do wzrostu na cały rok, cały sezon. Szczególnie kiedy chcemy, aby bambus wydał zdrowe nowe pędy na wiosnę i miał wystarczająco siły. Nawozimy nawozem organicznym (świetny jest obornik koński), czy obornikiem granulowanym. Nawóz do bambusów i traw ozdobnych Compo – to rozwiązanie dla osób, które lubią zrobić coś raz i potem mieć spokój. To odżywka, która działa długoterminowo. Obsypujemy nią bambus dookoła i zagrzebujemy go w ziemi. Pod wpływem podlewania, czyli wody stopniowo uwalnia swoje działanie. Nie ma też ryzyka przenawożenia.
Nawożenie ważne jest zarówno przy bambusach ogrodowych, jak i doniczkowych (te mają nawet trochę trudniej, ze względu na ograniczoną ilość ziemi).
Nawozimy zazwyczaj w kwietniu, ale patrząc na obecną pogodę to może nawet pod koniec marca.
___________________________________________________________________________________________________________
Trzeci krok to PODLEWANIE – może nam się wydawać, że skoro ostatnio pada to podlewanie nie jest potrzebne. Niekoniecznie jednak ziemia w głębi będzie nawodniona. Żeby bambus mógł dobrze rosnąć musi mieć wystarczająco dużo wody. Zarówno bambusy w doniczkach jak i w ogrodzie należy podlać, gdy nie ma temperatury ujemnej. Dzięki temu dbamy o jego nawodnienie potrzebne do odżywienia liści i wzrostu.
___________________________________________________________________________________________________________
Czwarty punkt jest ważny szczególnie jeśli macie bambusy w ogrodzie. Porozglądajcie się czy z ziemi nie zaczyna już coś wyrastać!
Pierwsze pędy, pierwsze kły.. To jest znak, że ograniczamy spacery między tymi pędami, żeby ich nie zdeptać i im nie zaszkodzić :)
___________________________________________________________________________________________________________
Dodatkowym tematem jest CIĘCIE FORMUJĄCE. Jeśli wolimy, żeby nasz bambus wyglądał naturalnie to pozostajemy przy czterech krokach i nie musimy robić nic więcej. Jeśli jednak chcemy, żeby nasze bambusy miały bardziej uformowany kształt to możemy go jeszcze przyciąć w inny sposób niż w wypadku oczyszczania.
- Jeśli mamy bambusy okrywowe to tniemy je na wysokość 15 cm / 2-3 razy do roku. One lubią ostre cięcia – dzięki temu pięknie się zagęszczają.
- Jeśli mamy bambus krzaczasty, jak Hibanobambusa czy Sasa, to przycinamy je na wysokość 1m – wtedy po wypuszczeniu nowych gałązek i liści po prostu wyglądają najładniej.
- Jeśli mamy bambusy drzewiaste, czy kępowe i chcemy skorygować ich wysokość – tniemy tak jak nam pasuje np. do wysokości 3 m. Możemy jeszcze powycinać takie części bambusów, które gdzieś nam odstają i przeszkadzają.
Ważna rzecz jeśli chodzi o przycinanie formujące. To trzeba zrobić zanim pojawią się nowe pędy i liście. Dlatego, że jak już bambus jest na etapie wydawania nowych liści i pędów to swoją energię skupia na tym.
___________________________________________________________________________________________________________
Odpowiadam na pytania:
1. Kiedy najlepiej dzielić kępę bambusa dla jego rozsadzenia?
Dzielenie bambusa możemy przeprowadzić na wiosnę, albo latem kiedy zakończy etap wydawania nowych pędów.
2. Moje bambusy są przykryte ściółką jakoś 30 cm, czy je uwolnić i porozgarniać?
To zależy w jakim regionie mieszkasz! Jeśli mieszkasz w rejonie, gdzie jest jeszcze śnieg, to jeszcze na trochę bym je zostawiła. Jak już będzie więcej temperatury na plusie to wtedy można ściągnąć.
3. Czy bambusy poradzą sobie w ziemi podmokłej?
Większość nie. Zgniją tam po prostu, bo do korzeni nie będzie miało dostępu powietrze. Bambus kadzidłowy, Phylostachis atrovaginata to gatunek, z którym możesz spróbować, jeśli bardzo chcesz mieć na takim terenie bambus. On jest dość specjalny, ma trochę inaczej zbudowane korzenie, w nich są kanaliki powietrzne. Umożliwia im to przetrwanie w takim bardziej podmokłym, wilgotnym miejscu.
🌿 LISTĘ WSZYSTKICH EGZOTYCZNYCH POGAWĘDEK ZNAJDZIESZ TUTAJ