Palmy Piotra podziwiam od dawna na facebookowej stronie jego grupy Egzotyka-Rośliny. Widać, że naprawdę o nie dba – mają odpowiednie donice, wiele liści, które mają piękny zielony kolor. Wspaniały widok!
Poprosiłam Piotra, aby podzielił się swoim sposobem na zdrowe, zielone liście palm. Chętnie się zgodził i mogę przedstawić Ci jego sposoby na nawożenie palm.
Sposób Piotra na nawożenie palm:
Palmy potrzebują składników, aby żyć i ładnie rosnąć. Ale z nawozami musisz postępować ostrożnie. Powinieneś się stosować do przepisów na opakowaniach, aby nie dać nawozu za dużo. Wtedy roślina ucierpi.
Mamy różne rodzaje nawozów do palm np. w granulkach, pałeczkach, długo działające (osmocote), płynne, w żelu, w proszku do rozpuszczenia. itp. Sam przetestowałem kilka i polecam Osmocote.
Stosuję go na wiosnę. Pod koniec marca wtykam w doniczkę z palmą 2-5 porcji – zależy od donicy. Ten nawóz dawkuje się sam przez 5-6 miesięcy. Dodatkowo stosuję 1 raz w miesiącu nawóz płynny, ale dolistnie. Czyli rozpuszczam odpowiednią dawkę nawozu w opryskiwaczu i opryskuję liście palm.
Dlaczego tak robię? Roślina tak szybciej przyswaja składniki i szybciej widać efekty, takie jak np: zdrowszy wygląd liści.
Stosuję też raz na wiosnę humistar. To obornik w płynie poprawiający jakość gleby. Polecam, ma on wiele zalet:
- zwiększa w glebie zawartość składników pokarmowych,
- reguluje pH gleby,
- znacznie zmniejsza wypłukiwanie nawozów mineralnych, czyli nie musimy często nawozić
- zwiększa pojemność wodną gleb, czyli gleba przyjmuje więcej wody
- poprawia strukturę gleby
- poprawia wzrost korzeni, którymi roślina pobiera pokarm
Oto kilka zdjęć z ogrodu Piotra. Popatrz tylko na te wspaniałe palmy!
Sama od wiosny będę stosować nawożenie palm również dolistnie. Nie kosztuje nas to wiele wysiłku, a widok soczyście zielonych liści palm jest najlepszą nagrodą :) Też tak myślisz? :)
8 odpowiedzi
Ze wskazówek można jeszcze dopisać, że palm nie nawozimy, gdy podłoże jest suche. Dodatkowo, lepiej jest użyć mniej nawozu, niż przenawozić palmę.
Dzięki Marcel, to bardzo przydatne wskazówki! Też jestem zdania, że mniej znaczy więcej w przypadku nawożenia palm.
Oj też bym chciała mieć takie piękne palmy <3
A spotkałaś się kiedyś z podlewaniem roślin wodą z akwarium? Tej wiosny zaczęłam podlewać właśnie tym rośliny (raz w tygodniu), no i jak na razie rosną bardzo ładnie (zwłaszcza bananowiec) i hibiskus pięknie kwitnie. Zbieram z dna akwarium muł, resztki jedzenia i inne brudy co tam ryby narobią. Nie dodaję nawozów ze sklepu. Nie ma nigdzie jednak konkretnych opinii i wskazówek na temat podlewania roślin wodą z akwarium.
Oo, nie spotkałam się jeszcze z takim sposobem podlewania-nawożenia:) Bardzo możliwe, że roślinom odpowiada taka woda wzbogacona o organiczne substancje z akwarium. Za to słyszałam o podlewaniu orchidei wodą z … płukania mięsa:) Podobna kwitną jak szalone:)
Mimo tego braku wiedzy podlewania wodą z akwarium, to polecam. Co tydzień prawie przynoszę butelkę z wodą z akwarium koleżankom z pracy, bo też ładnie roślinki im rosną. Przykładowo tutaj wrzucam zdjęcie 1 rocznego bananowca ( który był mały i nie najlepiej wyglądał, ale na szczęście teraz jest dobrze. Wypuścił 3 małe bananowce i jeszcze jeden w drodze). Wrzucam też zdjęcie hibiskusa, który cały czas kwitnie. Jak na razie woda od rybek roślinkom służy…
O wodzie po mięsie nie słyszałam, ale też któregoś dnia spróbuję z orchideą w domu.
Pozdrawiam :)
Wow! Bananowiec i hibiskus naprawdę świetnie się mają, kurcze, kto by pomyślał, że woda z akwarium tak dobrze im zrobi:) Szkoda, że sama nie mam, chętnie bym przetestowała:D
Ja podlewam miękką wodą z dzbanka z filtrem. Prosty sposób :)
taki muł to jak nawóz :)..kiedyś jak czyste rzeki wylewały to naturalnie nawoziły ziemię, teraz to raczej zatruwają ściekami :(..dobrym nawozem do doniczek są też fusy z kawy!..a Hibiskus piękny!! :)