Jak rosną bambusy wiosną? | Egzotyczna Pogawędka #16

jak rosną bambusy wiosną

Egzotyczna Pogawędka to cotygodniowe spotkania na żywo, na których poruszam różne tematy związane z egzotycznymi roślinami: bambusami, palmami, agawami, bananami i nie tylko. Opowiadam jak je wybrać, jak sadzić i uprawiać, co robić a czego niekoniecznie. Staram się pokazać, że rośliny egzotyczne wcale nie muszą być tak trudne w uprawie, jak nam się wydaje. Nagrania z tych spotkań wrzucam także na bloga.

#Egzotycznapogawędka odbywa się co niedziela na fanpage’u mojego sklepu Oaza-Palmy i na Instagramie. Zapraszam, jeśli masz ochotę być na żywo!

Tym razem:

  • dowiesz się na co zwrócić uwagę jeśli chcesz mieć wiele zdrowych i grubych pędów
  • Razem z Dominiką pokażemy Wam jak rosną bambusy wiosną

Poniżej znajdziesz nagranie, a zaraz później transkrypt, jeśli wolisz czytać 🙂

 

2:13 – pokazuję bambus filostachys złotobruzdowy ‘Spectabilis’. Wszystkie tyczki, które widzicie (jaskrawo-żółte z czerwonym zabarwieniem) to wszystko to są młode pędy.

Bambusy nie rosną tak jak drzewa, to znaczy nie przyrastają na grubość. Tak grube jak wyrosną z ziemi – takie już będą cały czas.

Bambus rośnie tak, że na początku jest praktycznie łysy – rośnie do swojej maksymalnej wysokości i dopiero wtedy zaczyna rozchylać pochewki i z nich wyłaniają się gałązki. Z tych gałązek dopiero wyrastają liście. Jeżeli kupujecie sadzonki bambusów i wydają Wam się dość gołe i mało gęste, to być może po prostu są na tym etapie wzrostu, gdzie jeszcze się nie ulistniły.

 

TUTAJ możecie poczytać więcej o tym jak szybko rosną bambusy

 

5:44 – pokazuję bambus Bisetta. Młode pędy są ciemnozielono-szare, a starsze takie oliwkowe. Pięknie przezimował w tym roku, wszystkie liście są zielone. Nowe pędy są małe i niskie w porównaniu do ‘Spectabilisa’. Ale po prostu później ruszył.

6:45 – to też jest bambus Bisetta, ale rośnie od innej strony (tu jest więcej cienia) i dlatego jego łodygi mają kolor prawie czarny.

7:14 – pokazuję filostachys złotobruzdowy ‘Aureocaulis’. To odmiana, która ma całe żółte pędy. Młode pędy są podobne do takich jakie ma ‘Spectabilis’.

8:15 – pokazuję bambus okrywowy

Warto wiedzieć, że nie wszystkie bambusy ruszają w tym samym czasie. W różnych rejonach Polski bambusy wypuszczają nowe pędy różnie. Czasem na naszej grupie na Facebooku możecie zobaczyć, że u innych bambusy już zaczynają wydawać ‚kły’, a u Was jeszcze nie – nie ma się co martwić. O ile bambus jest zdrowy i odpowiednio zadbany to trzeba po prostu jeszcze chwilę poczekać.

9:47 – pokazuję bambus czarny ‚Boryana’. Ma on na pędach brązowe ciapki.

10:35 – pokazuję filostachys żywotny ‘Aureocaulis’, czyli tzw. Vivax. On jeszcze u nas nie puścił nowych tyczek, ale na pewno jest bambusem, który w naszym ogrodzie ma najgrubsze pędy.

11:14 – pokazuję bambus czerwony. Ma pędy pomarańczowo-brązowo-bordowe. Ten gatunek należy do fargezji i nie potrzebuje bariery.

11:49 – pokazuję fargezję lśniącą ‚Gretą Wall’ – świetnie rośnie w miejscu, gdzie jest półcień i rozproszone światło. Bardzo energetyzujące, zielone liście.

Na co zwrócić uwagę, jeśli chcesz by Twój bambus miał wiele zdrowych, wysokich i grubych pędów?

Jeśli chodzi o wzrost bambusów wiosną to jednym z najważniejszych czynników jest wilgotność podłoża. Jak wychodzą nowe pędy to trzeba pilnować, żeby ziemia nie była przemoczona, ale żeby jednak była wilgotna. Żeby to sprawdzić wystarczy włożyć palec do ziemi i sprawdzić czy jest wilgotno czy nie.

Młode bambusy piją dużo wody i jeśli mają przesuszoną ziemię to zaczną obumierać. Schnący nowy pęd nabierze wtedy słomianego koloru.

Kolejną ważna rzeczą jest nawożenie. Polecamy do tego obornik granulowany bydlęcy. Te oborniki działają około 3 miesięcy i uwalniają powoli swoje składniki odżywcze. To ważne z tego względu, że bambusy dużo piją i jedzą, i każdą ziemię, w której żyją prędzej czy później wyjałowią. Jeśli nawozimy to mamy pewność, że bambus dobrze się odżywia.

 

 

Ostatnią ważną rzeczą jest to, że przy tak zróżnicowanej pogodzie gdzie raz jest ciepło, a raz zimno – warto młodym pędom bambusów zaoferować warstwę ściółki. Można użyć liści, słomy – co macie pod ręką. Chodzi o to, żeby bambus przetrwał spokojnie przymrozek.

 

ZAPISZ SIĘ NA LISTĘ OSÓB ZAINTERESOWANYCH BAMBUSOWYM E-BOOKIEM, JEŚLI CHCESZ MIEĆ WSZYSTKIE WAŻNE PORADY I INFORMACJE O NICH W JEDNYM MIEJSCU!

 

 

🌿 LISTĘ WSZYSTKICH EGZOTYCZNYCH POGAWĘDEK ZNAJDZIESZ TUTAJ

 

Zacznij tutaj | Playlista Egzotycznych Pogawędek

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *