Ostatnio miałam niesamowitą przyjemność być gościem na instagramowym profilu @og_rude_k u Eweliny! To specjalistka od kaktusów, która ostro przepytała mnie z bambusów, miłości do roślin i największych ogrodniczych marzeń. Tu znajdziecie transkrypt tego wywiadu :)
1. Skąd wśród kasztanów i dębów wyrosła miłość do bambusów?
Miłość do bambusów to przypadek i sprawa wujka. To on mi o nich powiedział. Tak jak różne trendy, to też przyszło do nas z zachodu. Zaczęłam nie nimi interesować na studiach. Wcześniej rośliny w ogóle mnie nie kręciły, no a później wpadłam po uszy i tak zostało. Kiedy dowiedziałam się, że są odmiany mrozoodporne, chciałam sprawdzić, czy w ogóle tutaj w Polsce będzie zainteresowanie na takie rośliny. Zaczęłam czytać, dowiadywać się więcej, sama je sadzić i testować. I tak powstała cała moja firma Oaza-Palmy i potem blog Bambusowy Sen.
2. Moje największe zielone marzenie to…
Mam cała listę takich zielonych marzeń, ale numerem jeden jest zobaczyć ogród Moneta w Giverny.
3. Umysł czy uroda?
U mnie to będzie trzecia odpowiedź, czyli lubienie siebie. Bo to jest według mnie przepis na szczęśliwsze życie, niezależnie od urody czy od umysłu.
4. Czym byś się zajęła, gdyby pieniądze nie miały znaczenia?
Wtedy… jeździłabym po ogrodach, po całym świecie i wam te ogrody Wam pokazywała. I to, jak ludzie i rośliny mogą razem tworzyć coś wspaniałego!
5. W ostatnim czasie napisałaś e-book – czy jest to ciężka praca?
Tak napisałam e-booka o bambusach – ten był pierwszy. Później o palmach: Kencji, Arece i Chamedorze. Pisanie ebooka… to dużo więcej niż samo pisanie. Przede wszystkim trzeba pamiętać dla kogo się to robi i po co, żeby właśnie te osoby, które będą to czytać, jak najwięcej z tej lektury wyniosły. Później jest cała promocja, grafika i skład e-booka, tak by to się fajnie i przyjemnie czytało, by ważne rzeczy też tam były dobrze wytłuszczone. Więc jest dużo więcej niż samo pisanie. Ja miałam na szczęście pomoc mojej Pauliny i dzięki temu naprawdę wyszło coś fajnego. Jeśli jeszcze później są dobre opinie, że komuś ebooki pomogły – no to w tym wszystkim jest najważniejsze.
6. Jako kociara czuję się w obowiązku poprosić Cię abyś trochę opowiedziała nam o swoich kotach.
Nie mogło być inaczej! Mamy dwa koty Nevkę – Neva Masquarade, która jest królową tutaj naszego domostwa i Ragnara Maine Coona, który waży 11 kg i wygląda groźnie, ale jest po prostu ciapką. Jest najkochańszym kotem na świecie i uwielbia aportować.
7. Czy znasz jakieś ciekawostki, nieoczywiste informacje na temat palm czy bambusów?
To jest temat na baaaardzo długą rozmowę, ale z ciekawostek: nie wiem, czy wiecie, że mamy dwie palmy, które pochodzą z Europy. Jedna to jest daktylowiec Teofrasta, druga to karłatka, którą możecie sobie kupić i na przykład postawić na balkonie.
A z liści bambusa Bisseta, którego na przykład ja mam na balkonie, możecie sobie zaparzyć herbatę i ona smakuje jak połączenie zielonej herbaty ze szczawiem :)
8. Możesz zamieszkać w dowolnym miejscu na ziemi i tam stworzyć ogród. Gdzie to by było i jak by wyglądał ten ogród?
To by była Madera, Funchal i byłby to ogród bardzo, bardzo zielony. Dużo piętrowych nasadzeń, tak że czułoby się, jak w dżungli i gdzieniegdzie jakieś plamy koloru – jakieś strelicje, agapanty, pielgrzany, bambusy i palmy oczywiście.
9. Jaki zapach lubisz najbardziej ?
Moim absolutnie ulubionym zapachem jest zapach kwiatów cytrusów, a najgorsze jest to, że nie umiem ich uprawiać… jeszcze.
10. Czy lubisz kaktusy i dlaczego tak?
No pewnie, bardzo! Wydaje mi się, że to są idealne rośliny do kolekcjonowania. Ja mam słabość do agaw i wydaje mi się, że matka natura dorwała tę książkę ‘Droga artysty’ i zrobiła sobie taki challenge, by każdego dnia wymyślać agawie nową rozetę!
Bardzo podobały mi się pytania Eweliny, nawet kupiłam sobie po wywiadzie pierwszy sukulent – Anacampseros rufescens ‘Sunrise’ :) Jestem ciekawa, czy mamy tu fanów kaktusów i sukulentów?
Kolczasty Wywiad możecie jeszcze zobaczyć na instagramowym profilu Eweliny!
!
