Mały balkon to nie lada wyzwanie, wiem, bo sama taki mam. Z drugiej strony sprawia mi bardzo wiele radości obmyślanie, jak najlepiej poukładać rośliny, aby zmieściła się jeszcze doniczka z granatowcem i oregano (trochę to jak gra w tetris, polecam!). Jak wygląda mój balkon możecie zobaczyć na moim Instagramie (#jumanjinabalkonie). Ma 1,5 x 1,5 m i uwielbiam siedzieć na nim z nogami wspartymi o drewniany stołek i pić napój z hibiskusa i rozmarynu, który niedawno odkryłam. Albo zielone wino z kwiatem niecierpka. Mnie takie małe ‘luksusy’ bardzo poprawiają nastrój i ładują baterie. Dokładnie tak, jak bambusy. Ale, wracając do tytułu tego wpisu – czy znajdzie się jakiś bambus na mały balkon?
Często dostaję pytania od osób, które są mają niewielką przestrzeń do dyspozycji, a bardzo, baardzo chciałyby mieć tę orientalną trawę na balkonie. Mam dobre wieści – jest kilka gatunków, które sprawdzą się w tej roli doskonale. I są to dobre wieści zarówno dla właścicieli balkonów nasłonecznionych (jak mój), jak i tych bardziej cienistych.
A oto i one – wszystkie z podanych niżej gatunków bambusów mogą rosnąć na balkonie półcienistym albo zacienionym. Jeśli balkon jest słoneczny, wybór mamy już nieco mniejszy, ale myślę, że gatunki bambusów do słońca są naprawdę piękne. Jeśli zaś macie więcej miejsca do dyspozycji, sprawdźcie, jakie bambusy w donicach możecie wtedy posadzić.
Dlaczego nie każdy bambus nadaje się na mały balkon?
Bambusy rosną silnie i szybko. Niektóre gatunki rosnąc w donicach wymagałyby częstego przesadzania i dzielenia (co 2-3 lata). Jeśli tego nie zrobimy, ich korzenie mogą po prostu rozsadzić donicę. Szkoda roślin, szkoda donicy i szkoda latania ze zmiotką:) Można by było czas ten spędzić z kieliszkiem zielonego wina, podziwiając poruszające się na wietrze liście odpowiednio wybranego gatunku bambusa.
Oto lista 3 gatunków bambusów na mały balkon. Rosną one dobrze w mniejszych i węższych donicach.
Bambusy na mały słoneczny balkon
- Fargezia północnosyczuańska ‘Deep Purple’ (Fargesia jiuzhaigou ‘Deep Purple’) – czerwony bambus ‘Deep Purple’, mój numer jeden, jeśli chodzi o małe donice. Bardzo dobrze rośnie w nich przez dłuższy czas. Ma przepiękne bordowo-fioletowe pędy (ich kolor zależy od stanowiska, w którym rośnie) i małe, zielone liście, które mają świeży, chłodny odcień. Za każdym razem kiedy obok niego przechodzę, muszę dotknąć tych liści – są tak miękkie! Myślę, że dla dzieci też będzie to ciekawe doświadczenie sensoryczne :) Tym bardziej, że nawet gdyby przypadkiem jakiś pęd doznał uszkodzeń po takich testach, nic się nie dzieje, roślina będzie żyła i dalej wypuszczała nowe. Ten bambus rośnie bardzo prosto, wręcz kolumnowo. Dzięki temu nie zajmuje wiele miejsca i świetnie nadaje się na coś w rodzaju liściastej ścianki. W cieniu i półcieniu też będzie fajnie rosnąć.
- Fargezja lśniąca ‘Volcano’ (Fargesia nitida ‘Volcano’) – to bambus o pędach w ciemnym, czasem prawie czarnym kolorze. Bardzo elegancki. Liście ma większe od czerwonego bambusa, mają kolor zielonego groszku i pięknie kontrastują z ciemnymi pędami. Rośnie bujnie i gęsto, a zostaje przy tym zwarty, dlatego polecam go właśnie jako bambus na mały balkon. Jego nazwa wzięła się stąd, że pokrojem przypomina wulkan wyrzucający lawę – w górnej części liście i pędy bardzo fajnie opadają na boki.
- Fargezja ‘Obelisk‘ (Fargesia murielae x nitida) – to bambus, który rośnie bardzo, bardzo pionowo i będzie świetnie nadawał się do posadzenia w dłuższej donicy, aby uzyskać efekt zielonej ścianki. To bardzo odporna krzyżówka bambusa parasolowatego z lśniącym. Z trzech tu wymienionych będzie miała najbardziej wyraźne, bo nieco większe liście. Ma też bardzo fajny, świeżo-zielony kolor.
Pamiętaj! Na słonecznym balkonie bambus szybciej pije wodę (ma sporo liści, dlatego potrzebuje jej wiele). W gorące dni może wymagać nawet codziennego podlewania. Ziemia nie powinna przeschnąć na wiór. Z drugiej strony – wszystkie bambusy nie znoszą mokrych stóp, czyli nie przesadzamy z nawadnianiem, aby z ziemi nie zrobiło się bagienko. To najgorsza opcja z możliwych, w imieniu bambusów nie polecam:)
Bambusy na mały półcienisty lub cienisty balkon
- Fargezia północnosyczuańska 1 (Fargesia jiuzhaigou 1) – czerwony bambus
- Fargezja północnosyczuańska ‘Deep Purple’
- Fargezja ‘Obelisk’
- Fargezia lśniąca ‘Volcano’ (Fargesia nitida) – jak wyżej :)
A jeśli jesteście ciekawi, jaki bambus rośnie na moim małym balkonie… to jest to bambus Bisseta (Phyllostachys bissetti), czyli drzewiasty bambus o zielonych, wyraźnych pędach, który rośnie silnie. Wybrałam ten bambus z dwóch powodów – chciałam roślinę wysoką, rosnącą pionowo i wysoko, ze względu na to, że miejsca na balkonie jest mało. A po drugie wiedziałam, że na zimę zawiozę go do mamy, gdzie spędzi chłodne dni w tunelu foliowym i w przyszłym roku może wybiorę jakiś inny. Wiem, że mogę go co 2-3 lata bambus Bisseta przesadzać do większej donicy i nie muszę go zimować w pomieszczeniu u siebie. Jeśli jednak chcesz mieć roślinę, której nie będzie trzeba tak często przesadzać, wybierz bambus na mały balkon z listy powyżej. I pamiętaj, bambusy na balkonie nie są tak odporne na mróz, jak te rosnące w gruncie i wymagają dodatkowego zabezpieczenia.
ZOBACZ E-BOOK O BAMBUSACH
Na jednej z naszych Egzotycznych Pogawędek rozmawialiśmy z Gosią o jej bambusach na balkonie – koniecznie posłuchajcie jej historii!
Jestem bardzo ciekawa, czy macie już na swoim balkonie jakieś bambusy? Jak Wam rosną? Dajcie znać w komentarzach!
6 odpowiedzi
Witam Pani Sylwio,
W czerwcu br. zakupiłem w obi dwa bambusy “fargesia murielae”. Przygotowałem im podłużną 25 litrową donicę i ziemię dla bambusów. Moje szczęście nie trwało zbyt długo ponieważ pojawiła się plaga mszyc:( Próbowałem wywaru z pokrzyw i naturalnych środków takich jak agricolle, niestety z marnym skutkiem. Zdecydowałem się na silny środek karate zeon i szkodniki ustąpiły. Po mszycach pojawił sie prawdopodobnie grzyb objawiający się czarnymi kropkami na liściach. Myślałem że to już koniec problemów.. Rośliny stoją na balkonie wschodnim i do ok godziny 12 padają na nie promienie słoneczne. Do tej pory podlewałem co 2-3 dni do momentu aż woda zaczynała się przelewać otworami w dnie donicy. Zakupiłem środek na chloroze bo liście wyglądają jakby doskwierał im brak środków odżywczych.. Niestety problem nie ustępuje. Przeszukałem wszystkie zagraniczne fora i nie mogę znaleźć odpowiedzi. Poniżej zamieszczam zdjęcia.
Pozdrawiam
Kamil https://uploads.disquscdn.com/images/ce967c4c1eb603f9239f7f1bb194f9e23fc9330581c220144c6f5d8d1d534656.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/86c514ea0979fdac3cea70ff5d36aff957a1589a3e331e7f8c7fde8f57e39cb5.jpg https://uploads.disquscdn.com/images/2138480b8ba089b21ddfd3e7f8a79c0328782706a50eb222c36801b03dfa03bc.jpg
Cześć Kamil! Dzięki za wiadomość, fajnie, że od razu dołączyłeś zdjęcia. Fargesia murielae nie jest najmocniejszą z odmian do uprawy w donicy, często też rośliny oferowane w marketach pochodzą z uprawy invitro i są po prostu słabsze, mniej odporne na szkodniki czy mróz. Takie niesłoneczne miejsce jest dla fargesii parasolowatej bardzo dobre. Czy możesz napisać, w jakiej rosną ziemi? Ja sprawdziłabym jej pH takim czytnikiem ogrodniczym (wystarczy najtańszy), czy zienia nie jest za kwaśna. W nieodpowieniej ziemi bambus ma utrudnione zadanie jeśli chodzi o pobieranie składników odżywczych i słabnie. A szkodniki na to czekają. Bambus też nie lubi bardzo mokrej ziemi, więc sprawdziłabym, czy wydłużenie przerwy o 1 dzień też by nie pomogło. Czym je nawozisz?
Dziękuje za szybką odpowiedź:) Ziemia w donicy to KRONE LEKKA, drenaż z keramzytu i jako ściółki użyłem kory. Włożyłem jeszcze połowy zalecanej ilości pałeczek compo do traw ozdobnych. A jak jest z tym nawadnianiem? Czy podlewać jak ziemia będzie sucha? Jakie ph gleby jest dobre dla bambusów?
Pozdrawiam
Jeśli w tej ziemi jest sporo torfu, to może być ciężka do porządnego nawodnienia, jeśli zdarzy jej się przeschnąć:) Optymalne pH ziemi wynosi 5,5-6,5. Kora może ziemię zakwaszać – może u Ciebie to własnie przyczynia do osłabienia roślin? Możesz podesłać zdjęcie opakowania tych pałeczek? Nie kojarzę ich, a chciałabym sprawdzić skład:)
Sylwia doradź proszę,
Chciałbym trochę osłonić swój balkon i bambusy bardzo mnie zafascynowały. W sieci znalazłem projekt balkonu, w którym je wykorzystano. Bardzo mi się on spodobał bo spełnia wszelkie moje potrzeby. (załączam zdjęcie). Posadzone bambusy są w korytkach i wiszą na balustradzie. Nie wiem tylko, które sadzonki wybrać, aby nie był to zakup jednosezonowy. Balkon jest bardzo słoneczny poł-zach strona. Do tego wiatr no a zimą nasze polskie mrozy. Chciałem prosić o poradę, gdzie i jakiego gatunku bambusa kupić i jak zabezpieczyć, aby ww rozwiązanie mogło cieszyć dłużej niż parę miesięcy od zasadzenia. https://uploads.disquscdn.com/images/993110183f3272c50600ffdd97b40582999734857d3d2311f6892f9b49cd2c84.jpg
Cześć Karol! Bardzo fajny ten projekt, który załączyłeś! Bambusy, które tu rosną to bambusy kępowe, czyli te rosnące spokojniej niż drzewiaste. Na słoneczne miejsce możesz posadzić na przykład czerwony bambus. Do pełnego słońca fajnie nadają się też fargesia rdzawa (fargesia rufa – bujna, ‘przelewająca się’ na boki) oraz fargesia olbrzymia ‘Campbell’ (fargesia robusta ‘Campbell’ – kolumnowa, z dekoracyjnymi osłonkami łodygowymi). Najlepiej, gdyby zimę mogły spędzić w pomieszczeniu, bo rośliny rosnące w donicach nie są tak odporne na mróz jak te rosnące w gruncie. Jeśli nie jest to możliwe, wtedy najlepiej ustawić je pod ścianą, jak najdalej od wiatru, i zabezpieczyć od zewnątrz – styropianem donicę, zieloną część agrowłókniną.