Drink bambus – zaskakujący i szybki przepis na lato

Muszę przyznać, że kiedy pierwszy raz usłyszałam o tym drinku, nie mogłam sobie wyobrazić jak taka mieszanka może smakować. Przygotowała go dla mnie osoba, z której zdaniem bardzo się liczę. Skoro jej smakował, jakże miałam nie spróbować. Odtąd ten klasyk z kraju Basków na stałe zawitał do mojego katalogu letnich, orzeźwiających drinków.  Drink bambus to ukłon w stronę leniwej prostoty – ot, wino i cola, z odrobiną cytryny. Połączenie to brzmi nietypowo, prawda? Zapewniam was, po prostu spróbujcie. Oto jak go łatwo przygotować.

Drink bambus

wino – czerwone, półwytrawne

cola

cytryna

kostki lodu

 

Do szklanki wrzuć kilka kostek lodu – drink najlepiej smakuje schłodzony. Wlej pół szklanki czerwonego wina. Teraz wlej pól szklanki coli. Wrzuć plasterek cytryny lub wyciśnij kilka kropli do szklanki. Gotowe:)

Podobno im tańsze wino, tym lepsze, ale warto samemu popróbować;) Jeśli lubisz słodsze drinki, możesz zamiast wina półwytrawnego użyć półsłodkiego.

Bambus w każdej postaci jest super:)

    16 odpowiedzi

    1. Ojeju! Naprawdę bardzo prosty! Jestem ciekawa, jakby smakował z winem różowym, które akurat jest na stanie… Wszystkiego trzeba spróbować :D

    2. Znam i pijam maniakalnie, potwierdzam pycha! Jest jeszcze druga wersja sprite i wino białe – też zalicza ;)

    3. Widząc nazwę zachodziłam w głowę jaki będzie skład, a tu proszę – wszystko znajome. :) W domu brakuje mi tylko cytryny, ale sklepy są jeszcze otwarte. Dzięki. :D

    4. Hmm… bardzo interesujące połączenie. Ogólnie wina nie pijam, bo za bardzo go nie lubię, ale kiedy przychodze do swojej przyjaciółki na ploty, często podejmuje ona próbuje przekonania mnie do tego napoju. Może następnym razem zrobię sobie takiego miksa ;)

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *