Latem zeszłego roku po raz pierwszy miałam okazję odwiedzić egzotyczną dżunglę w sercu Krakowa – ogród nastoletniego Samuela schowany na wewnętrznym dziedzińcu leciwej kamienicy. Pamiętam pierwsze wrażenie bardzo dobrze, bo już z korytarza ujrzałam soczystą, lśniącą zieleń liści bananów, której zupełnie się nie spodziewałam! Tak było latem, zimę te piękne rośliny spędziły w zbudowanej przez Samuela szklarni. Niedawno miałam okazję pomóc mu posadzić banany z powrotem w ogrodzie. Dlatego zapraszam Cię na krótką relację z dużą ilością zdjęć i kilkoma przydatnymi poradami. Głównym punktem programu było sadzenie prawie 2-metrowego czerwonego banana Ensete ventricosum ‘Maurelii’, o grubej kłodzinie i ze wspaniale wybarwionymi liśćmi. Jestem ciekawa, czy masz już u siebie bananowce?
Bananowy ogród latem 2020
Zanim przejdę do samej relacji z sadzenia, być może chcesz zobaczyć jak ogród Samuela wyglądał w zeszłym roku? Bardzo polecam, dzięki temu przekonasz się, jak rośliny wyglądają w szczycie sezonu. Jak wspomniałam, banany na zimę są wykopywane, sadzone do donic i przetrzymywane w podgrzewanej szklarni. Dzięki temu większość z nich dotrwała do wiosny w dobrej lub bardzo dobrej kondycji. Najniższa temperatura, jaką zanotował Samuel tej zimy to 8 stopni, co ocenia na nieco zbyt chłodno dla niektórych gatunków i w przyszłym roku będzie starał się utrzymać 10-15 stopni Celsjusza. Dzięki temu mniejsze będzie ryzyko przechłodzenia sadzonek, które może przyczyniać się do zagniwania korzeni. Z 41 gatunków bananów przetrwało 31, wynik całkiem dobry, ale jest też pole do optymalizacji :)
Jak posadzić banana w gruncie?
Przygotowanie do sadzenia
Czego potrzebujesz, by posadzić bananowce w ogrodzie? Przede wszystkim sadzonek banana, ziemi, szpadla, wody i pogody. Pomocnik też się może przydać! Jako pierwsza do gruntu poszła Musa balbisiana ‘Atia Black’.
Sadzimy banana krok po kroku
Tutaj znajdziesz krótką instrukcję posadzenia banana do ziemi, a po niej sporo zdjęć :)
- Wybierz odpowiednie miejsce. Samuel po prostu poustawiał banany tam, gdzie chciał je posadzić i z dalszej perspektywy ocenił ich umiejscowienie. Niektóre przestawił, znów spojrzał – i dopiero wtedy zaczął kopać dołki.
- Wykopujemy dziurę trochę większą od wielkości pojemnika, w którym jest banan.
- Na dno sypiemy świeżej ziemi.
- Wyjmujemy ostrożnie sadzonkę bananowca z doniczki, możesz ją opukać dłonią z każdej strony, by ziemia mogła się rozluźnić i sadzonka łatwiej wyszła.
- Wkładamy sadzonkę do otworu i sprawdzamy, czy nie trzeba dosypać lub ubrać ziemi. Powinna być posadzona nie głębiej i nie płycej niż była w donicy.
- Jeśli jest już na dobrej wysokości, dosypujemy ziemi w wolne miejsca i lekko dociskamy.
- Podlewamy obficie, można naokoło usypać niedużą obwódkę z ziemi i podlewać do środka, wtedy woda nie będzie uciekała na boki.
- Mniejsze, smukłe czy osłabione banany można podwiązać do podpory, po zimie mogą mieć jeszcze zbyt słabe korzenie, by utrzymały się same w ziemi podczas bardziej wietrznej pogody.
Sadzimy banany – fotorelacja
Teraz czas na zdjęcia! Łącznie posadziliśmy 9 bananów (w tym oczywiście prawie 2-metrowy czerwony banan, Ensete ventricosum ‘Maurelii’). Poza tym do gruntu poszły też dwa bambusy z mojego sklepu: Fargezja lśniąca ‘Volcano’ i Fargezja północnosyczuańska 1.
PS ‘Banan’ czy ‘bananowiec’
Może wpadło Ci w oko to, że raz używam słowa bananowiec, a raz banan. To celowe :) Poprawną formą jest banan! Ale bananowiec jest częściej używany w potocznym języku, gdy mowa o tej roślinie, dlatego używam i jednej formy, i drugiej. Może kiedyś napiszę o tym więcej?
PS 2 Obserwuj Samuela na Instagramie
Zachęcam do śledzenia profilu Samuela na Instagramie, znajdziesz tam wiele ciekawych roślin egzotycznych i zdjęcia z jego miejskiej dżungli w centrum Krakowa.
Jedna odpowiedź
To ciekawy eksperyment. Bananowce w Krakowie – brzmi trochę jak tytuł dramatu Witkiewicza, czy Ionesco.